Wszystko, co chciałbyś wiedzieć wierząc, a boisz się zapytać i nie tylko ;)
Nie istnieje temat nie do poruszenia...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wszystko, co chciałbyś wiedzieć wierząc, a boisz się zapytać i nie tylko ;) Strona Główna
->
Zapomniałem, czyli...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
INFO
----------------
Przeczytaj, proszę, zanim zaczniesz
TEMATY
----------------
Zapomniałem, czyli...
Nie rozumiem, czyli...
Bydgoszcz, czyli...
Mieścisko, czyli...
Paris, Paris...
Wszystko inne, co Cię gryzie ;)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
randżin
Wysłany: Śro 15:31, 31 Maj 2006
Temat postu:
he he, wiedziałem, że jak już zaczniesz jakiś temat, to z grubej rury
Witaj,
powiem tak: sens istnienia teorii ewolucji opiera się na obecności w świecie przyrody tzw. organizmów przejściowych, czyli łączących w sobie cechy jednego i drugiego gatunku, np. część cech płaza i część gada. W ten sposób w przyrodzie zachowana jest ciągłość i logiczność wynikania jednego organizmu z drugiego. Z tego, co wiem, jak dotąd nie odnaleziono stworzenia, które posiadałoby część cech małpy człekokształtnej i część cech homo sapiens. W ten sposób wierzący może interpretować ingerencję Boga, który w tym właśnie momencie stworzył człowieka, który dla biologa i ewolucjonisty pojawił się w sposób niewytłumaczalny.
Ale to tylko teoria, oczywiście
Dla mnie osobiście nie ma to większego znaczenia - i tak do końca świata dla ateisty np. niewytłumaczalne będzie pojawienie się wszechświata ex nihilo, czyli z niczego.
Hej.
hudy
Wysłany: Śro 9:06, 31 Maj 2006
Temat postu: kreacjonizm czy ewolucjonizm?
kreacjonizm czy ewolucjonizm? w co mam wierzyć Tomaszu? jak zapatrujesz sie na te teorię?bo różni księża różnie głoszą.. sam żem słyszał jak byłem mały na rekolekcjach szkolnych u fajnego księdza że on nie widział żeby jakaś małpa w zoo zmieniła się w człeka tak jak darwin se pomyślał? w usa też coraz głośniej odzywają się kreacjoniści. swego czasu JP II chyba poparł teorię darwina. Jak to dziś wygląda?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin