Autor Wiadomość
randżin
PostWysłany: Śro 15:31, 31 Maj 2006    Temat postu:

he he, wiedziałem, że jak już zaczniesz jakiś temat, to z grubej rury Wink

Witaj,
powiem tak: sens istnienia teorii ewolucji opiera się na obecności w świecie przyrody tzw. organizmów przejściowych, czyli łączących w sobie cechy jednego i drugiego gatunku, np. część cech płaza i część gada. W ten sposób w przyrodzie zachowana jest ciągłość i logiczność wynikania jednego organizmu z drugiego. Z tego, co wiem, jak dotąd nie odnaleziono stworzenia, które posiadałoby część cech małpy człekokształtnej i część cech homo sapiens. W ten sposób wierzący może interpretować ingerencję Boga, który w tym właśnie momencie stworzył człowieka, który dla biologa i ewolucjonisty pojawił się w sposób niewytłumaczalny.

Ale to tylko teoria, oczywiście Wink Dla mnie osobiście nie ma to większego znaczenia - i tak do końca świata dla ateisty np. niewytłumaczalne będzie pojawienie się wszechświata ex nihilo, czyli z niczego.

Hej.
hudy
PostWysłany: Śro 9:06, 31 Maj 2006    Temat postu: kreacjonizm czy ewolucjonizm?

kreacjonizm czy ewolucjonizm? w co mam wierzyć Tomaszu? jak zapatrujesz sie na te teorię?bo różni księża różnie głoszą.. sam żem słyszał jak byłem mały na rekolekcjach szkolnych u fajnego księdza że on nie widział żeby jakaś małpa w zoo zmieniła się w człeka tak jak darwin se pomyślał? w usa też coraz głośniej odzywają się kreacjoniści. swego czasu JP II chyba poparł teorię darwina. Jak to dziś wygląda? Question

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group