Autor |
Wiadomość |
randżin |
Wysłany: Nie 19:15, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
W teologii katolickiej (i nie tylko) człowiek to nierozerwalna całość - duszy i ciała. W chwili śmierci następuje czasowe rozdzielenie tej jedności, choć to dusza jest siedliskiem tożsamości, istoty, świadomości. Co ona tam robi, he... -- ano czeka niecierpliwie na "wydostanie się" z Czyśćca (o ile tam właśnie jest)... a potem -- na koniec świata... by ostatecznie i na wieczność znów połączyć się z ciałem i być kompletnym człowiekiem... |
|
|
Masiakowska |
Wysłany: Nie 18:16, 10 Sty 2010 Temat postu: Dusza po śmierci |
|
Dusza jest nie widzialna, dla wielu jet ,,rzeczą" abstrakcyjną.... Co sie dzieje z nia po śmierci? Jeżeli trafia do nieba lub do piekła to o ona tam robi? |
|
|
randżin |
Wysłany: Pią 20:10, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
Szeroki temat
Pytanie: co to jest Kościół? To wspólnota założona przez Chrystusa, którą (co najważniejsze) On sam przenika, jest w niej bezustannie obecny (tak dla jasności;)
Zatem: Kościół, a więc Chrystus nigdy nikogo nie potępi. To człowiek przez określone decyzje, wybory idzie taką czy inną deogą. Jeśli wybiera drogę bardziej ryzykowną (ożenek bez wzajemnej znajomości na przykład), to musi mieć świadomość konsekwencji - a często jej brak.
Pozdrawiam |
|
|
alex18 |
Wysłany: Pią 17:59, 08 Sty 2010 Temat postu: Z życia wzięte |
|
Wielu młodych ludzi wychodzi za siebie, w ogóle nie znając swojej osobowości nawzajem. Często jest tak, że w grę wchodzi dobro nienarodzonego dziecka. Czy osoby współżyjące przed ślubem, tępione są przez Kościół?? ( Dla jasności- z czystej ciekawości pytam ) |
|
|