Forum Wszystko, co chciałbyś wiedzieć wierząc, a boisz się zapytać i nie tylko ;) Strona Główna Wszystko, co chciałbyś wiedzieć wierząc, a boisz się zapytać i nie tylko ;)
Nie istnieje temat nie do poruszenia...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czym jest przyjaźń?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko, co chciałbyś wiedzieć wierząc, a boisz się zapytać i nie tylko ;) Strona Główna -> Nie rozumiem, czyli...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefri:)
Gość






PostWysłany: Śro 8:35, 17 Maj 2006    Temat postu:

hej kudłata:)
hm...ja tam ostatnio zaczynam sięgać w końcu po Pismo Święte ale czasami mi wydaje się, że troche późno to zrobiłam...choć z drugiej strony podobno nigdy nie jest zbyt późno...ogólnie to zgadzam się z Toba, że najważniejsze to samemu wierzyć i nie patrzeć na to, że inni nieco odbiegaja od przyjetych norm ale coż...jesteśmy tylko ludźmi i jako "tylkoludzie" patrzymy na innych, przejmujemy sie nimi i czesto bardziej rażą nas drzazgi w ich oczach niz belki we wlasnym...jestesmy "tylkoludzmi"...
mozna oczywiście siedziec i rozpamietywać jaka jestem podła, patrzec na to co się zrobiło złego, analizować dlaczego stało sie tak a nie inaczej i wciąż do końca życia się obwiniać....
Jedynym efektem spoglądania tylko na siebie będzie depresja, szok i przerazenie bo ludzie maja to do siebie że wpadając w nastrój pt. jestem taka beznadziejna i podła zatracaja sie w użalaniu nad soba bez reszty...taka jest prawda. Wszyscy tutaj piszą - najpierw patrz na siebie i nie obwiniaj innych...szczerze - wy tak robicie???
zaraz zmykam do pracy i moje dzieciaki daadza mi pewnie w kość także idę wypić mocna kawę i do boju Smile
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rambo
Gość






PostWysłany: Śro 10:54, 17 Maj 2006    Temat postu:

Czy robimy tak, że patrzymy na siebie ? ja przynajmniej staram się. To od moich wyborów zależy życie wieczne, to moje decyzje są dla mnie kluczowe (oczywiście pamiętając o innych, żeby nie było sytuacji 0 przepraszam za przykład extreme że kobieta spodziewająca się dziecka mówi "to mój brzuch i mogę zrobić z nim co chcę..."). Poza tym ludzie którymi sie otaczam [ a na to mam wybór - dzięki że jesteście ! Wink] pomagają mi trwać w takim spojrzeniu na świat...
Pozdrowionka Wink
P.S. dziękuję za wszystkie życzenia - te SMS-owe i formumowe - jak dogadam się z sąsiadem Wink to coś skręcimy... Wink Tomas - dojedziesz ma się rozumieć ?? Wink)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
randżin
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: obecnie Kruszwica

PostWysłany: Śro 12:02, 17 Maj 2006    Temat postu:

Pewnie, że dojadę Wink ...gdzieś tak na czerwiec albo lipiec...

Trochę piszemy tu na zasadzie przeciwnych biegunów - nefri tak, reszta inaczej. A wiadomo, że prawda leży bliżej środka Wink

Czy cały czas patrzę na siebie najpierw i oceniam? Pewnie, że nie. Nie ma się czym chwalić - częściej oceniam innych, świadomie czy nie. W dyskusji na początku chyba chodziło o coś innego - o ten moment, czas, okres, w którym przynajmniej zaczęło się inaczej patrzeć na świat, inaczej (lepiej) podchodzić do ludzi, inaczej (dojrzalej) pojmować przyjażń.
A i tak bywa różnie - takie życie. I tak będzie - to domena doczesności Wink
Po prostu cieszę się bardzo i dziękuję Bogu za to, że dziś jest tak, a nie inaczej - że więcej rozumiem, że jestem bardziej wyrozumiały Wink itd.
Pozdrowionka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kudłata
Gość
Gość



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:05, 17 Maj 2006    Temat postu:

przeszłość..nawet jesli bardzo staramy sie od niej uciec...czasem nas dogania:(......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefri:)
Gość






PostWysłany: Śro 19:21, 17 Maj 2006    Temat postu:

E tam Tomaszu...mi to nie przeszkadza...lubię konstruktywne dyskusje:) podejrzewam że w głebi serca wszyscy myślimy podobnie, każdy z nas na różnych etapach swojego życia miał takie czy inne przekonania i poglądy...
Kudłata: niestety...bardzo niestety...ale przeszłość jest fundamentem naszej teraźniejszości i choć nie warto jej rozpamiętywac to trzeba pamiętać...
pozdrawiam wszystkich Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefri:)
Gość






PostWysłany: Śro 19:24, 17 Maj 2006    Temat postu:

I racje ma Tomasz jeszcze w jednum na poczatku dyskusja dotyzyła przyjaźni ale przecież najczęsciej jest tak że zaczyna się rozmowę na jeden temat a konczy poruszając zupełnie inne sprawy...
szczerze mówic nie podejrzewałam nawet, że mnie tak wciągnie ta rozmowa i że wciągnie jeszcze kogoś oprócz mnie Smile
pozdrwawiam raz jeszcze:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kudłata
Gość
Gość



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:22, 17 Maj 2006    Temat postu: after

sa rzeczy..ludzie i miejsca ...do ktorych naprawde lepiej nie wracac...
Zdeterminowały one w jakims stopniu terazniejszosc..ale cena była wysoka...
pocieszam sie..ze Dzić..bedzie Jutro ..juz tylko zamierzchłym Wczoraj.....
i ze własciwie...mozna codziennie zaczynać od nowa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefri:)
Gość






PostWysłany: Śro 21:35, 17 Maj 2006    Temat postu:

Kudłata to przykre ze jest tak wielki pesymizm w Tobie...hm...lepiej nie wracać, lepiej zapomnieć, nie myśleć i odejść daleko... ja sie cieszę że dni mijaja mi tak prędko...Smile ostatnio dzieki moim dzieciakom, z ktorymi pracuję jakoś lepiej mi sie żyje i kiedy patrze jak codziennie zmagają się z codziennymi czynnościami dziekuje Bogu, że ja tak nie muszę...że jest jak jest:) coraz bardziej doceniam to co mam...codziennie coraz bardziej...
idę spać bo wykończył mnie dzisiejszy deszczowy dzień...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
randżin
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: obecnie Kruszwica

PostWysłany: Śro 21:36, 17 Maj 2006    Temat postu:

Też nie podejrzewałem Wink
W każdym razie bardzo mnie cieszy, że forum działa, że coś się dzieje, że pozostajemy w kontakcie... Jak by nie było, to też jest wyraz przyjaźni Wink
Ok, też nie lubię nadużywać tego słowa. Ale potencjalnie w każdym człowieku (z którym się spotkam) dostrzegam taką opcję...

Trochę off-topic: miał dziś przyjechać do mnie Szony, niestety, nie wyszło. Przed 22-gą. Dzwonił do mnie przed chwilą, że jedzie!!! Będzie za pół godziny!
Buziaczki!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefri:)
Gość






PostWysłany: Śro 21:39, 17 Maj 2006    Temat postu:

hm...pomyślałam sobie , że jednak ostatnie Twoje zdanmie Kudłata trąci optymizmem:) czyli nie jest tak źle:) każdego dnia można zaczynac od nowa... właściwie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:42, 17 Maj 2006    Temat postu:

ostatnie zdanie...to chyba nie był totalny pesymizm...powtórze...
codziennie mozna zaczynac od nowa...

..oki.,.teraz ide spac..A wszystkim czuwajacym...zycze udanej zabawy:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:43, 17 Maj 2006    Temat postu:

no gosiu...i tu sie zrozumiałyśmy..:")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefri:)
Gość






PostWysłany: Śro 21:44, 17 Maj 2006    Temat postu:

pewnie spedzicie wesoło czas:)
forum żyje i jeśli mogłam się choc w niewielkim stopniui przyczynic to sie ciesze Smile
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
randżin
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: obecnie Kruszwica

PostWysłany: Śro 21:47, 17 Maj 2006    Temat postu:

Pewnie tak, na pewno wesoło... Wink
Też się cieszę, witam przy okazji Gościa bardzo serdecznie!
Pozdrowienia dla wszystkich od Szonego - jeszcze Go nie ma, ale na pewno to uczyni, jak przyjedzie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefri:)
Gość






PostWysłany: Czw 9:16, 18 Maj 2006    Temat postu:

nie podoba mi sie to że jest to forum internrtowe a prowadzi sie dochodzenie na temat tożsamości...przecież właśnie o to chodzi na forum żeby rozmawiać anonimowo...jeśli jednak tak nie można i dochodzenie bedzie trwalo to coz...powodzenia. ja cenię sobie prwatnośc...może jakieś śledztwo??tylko co śledztwa trzeba mieć podstawy prawne...ludzie czy nie potraficie rozmawiac poprostu z drugim czlowiekiem bez wzgledu na to kim jest?? Do Gościa...hm nie wiem czy się zrozumiałyśmy ale ok.
zmykam i życzę miłego dnia
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko, co chciałbyś wiedzieć wierząc, a boisz się zapytać i nie tylko ;) Strona Główna -> Nie rozumiem, czyli... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin